Popularne posty

czwartek, 28 kwietnia 2016

Legenda "Obraz trójręki św. Kazimierza".


"W katedrze wileńskiej, w kaplicy królews­kiej św. Kazimierza pod jego trumną już na samym ołtarzu znajduje się dziwny obraz tego świętego z trzema rękami. Św. Kazimierz w mitrze książęcej i w pą­sowej długiej szacie, w dwóch prawych rękach trzyma lilie, w lewej zaś — różaniec. Obraz jest bardzo stary, jak to widać z napisu pod srebrną szatą, który świadczy, że został odnowiony w roku 1594.



Do tego obrazu przywiązaną jest następująca legen­da. W Wilnie mieszkał malarz, który miał szczególną cześć dla królewicza, ponieważ przy grobie jego niejed­nokrotnie doznał łask. Gdy papież Leon X w roku 1521 zaliczył królewicza Kazimierza do rzędu błogosławio­nych, wtedy malarz ów powziął myśl namalowania jego wizerunku. Gdy obraz już był skończony, artysta uznał, że prawa ręka odchylona na stronę sprawia wrażenie nieestetyczne i jest za długa. Zakrył ją tedy farbą, a natomiast namalował inną, zgiętą w łokciu. Ale spod warstwy farby wystąpiła wyraźnie ręka uprzednio namalowana. Na nic się zdało kilkakrotne jej zamalowywa­nie — ręka wciąż występowała. Wtedy artysta zamalo­wał rękę zgiętą w łokciu, ale i ta spod farby wystąpiła. Malarz, widząc w tym cud zaniechał zamiaru i taki trójręczny obraz ofiarował kościołowi katedralnemu.



Obraz pierwotnie zdobił trumnę św. Kazimierza w sklepie grobowym pod dawną kaplicą królewską, gdy zaś zwłoki świętego patrona Litwy przeniesiono do dzisiejszej kaplicy, obrazek umieszczono na ołtarzu pod srebrną trumną."

Źródło: "Podania i legendy wileńskie" Władysława ZAHORSKIEGO, Wilno 1925 r.