Popularne posty

wtorek, 12 lutego 2013

Rewers ARMIA



Armia - Jeszcze raz, jeszcze dziś

ARMIJA dar karta dar siandien

Popatrz jak wieje ten wiatr
Paziurek kaip pucia tas vejas

Posłuchaj jak szumi ta woda
Paklausyk kaip gaudzia tas vanduo

Czerwona jest krew
Raudonas yra kraujas
Biały jest śnieg
Baltas yra sniegas
Tam jest Twój skarb
Ten yra Tavo turtas
Gdzie serce Twoje
kur sirdis Tavo

Jeszcze raz
jeszcze raz
jeszcze dziś
Ramię w ramię
Ja i Ty

Jeszcze raz
jeszcze raz
jeszcze dziś
Ramię w ramię
Ja i Ty

Pamiętaj co znaczy by żyć
Atsimink ka reiskia gyventi

Pamiętaj co znaczy umierać
Atsimink ka reiskia mirti
Znów słychać ten śpiew
Vel girdeti tas dainas
Brzmi złoty róg
Skamba auksinis ragas
Wstawaj! Walcz!

Kelkis ! Kovok!

Jesteśmy z Tobą

Mes esame su Tavimi

Jeszcze raz
jeszcze raz
jeszcze dziś
Ramię w ramię
Ja i Ty

Jeszcze raz
jeszcze raz
jeszcze dziś
Ramię w ramię
Ja i Ty

Zapomniałeś skąd przychodzisz

Pamirsei is kur Tu ateini
Czy zapomniałeś?

Ar pamirsei ?
Zapomniałeś kim jesteś
Tu pamirsei kas Tu esi
Czy zapomniałeś?
Zapomniałeś dokąd idziesz
Tu pamirsei kur Tu eini
Czy zapomniałeś?
Zapomniałeś po co żyjesz
Tu pamirsei del ko gyveni
Czy zapomniałeś?

Mieczów Ci u nas dostatek
Kalavejai mes turime pakankamai
Kto przyjaciel a kto Twój wróg
Kas draugas o kas Tavo priesas
Nie umarł duch
Ne mire Dvasia

Nie zginie człowiek
Ne prapous (liks) zmogus
Tak nam dopomóż
Taip tegu mums padeda Dievas!

Dopomóż Bóg

Jeszcze raz
jeszcze raz
jeszcze dziś
Ramię w ramię
Ja i Ty

Jeszcze raz
jeszcze raz
jeszcze dziś
Ramię w ramię
Ja i Ty


Tłumaczenie: Nerka

poniedziałek, 11 lutego 2013

Pierwszy pomnik Wieszcza


Kaźmierz RUCIŃSKI - ,,Przewodnik po POZNANIU” 1920 rok. Str. 125




Pomnik MICKIEWICZA.

Na cmentarzu około Kościoła (Św. Marcina), za absydą stoi pomnik Adama Mickiewicza, pierwszy jaki na ziemiach polskich postawiono nieśmiertelnemu twórcy ,,Dziadów”.
Myśl wzniesienia pomnika wyszła z łona komitetu, który za inicjatywą Dr MATECKIEGO w styczniu 1856 roku a więc bezpośrednio po śmierci wielkiego poety, urządził uroczysty obchód żałobny w Kościele Św. Marcina. W skład komitetu wchodzili oprócz wymienionego Dr MATECKIEGO, ks. Maksymiljan KAMIEŃSKI, Leon WEGNER i Kaźmierz JAROCHOWSKI.
Postać wieszcza wykonał z kamienia Władysław OLESZCZYŃSKI w Paryżu. Gdy jednakże pomnik do POZNANIA przybył, zabronił naczelny prezes ustawienia pomnika na cmentarzu obok Kościoła na podstawie paragrafu prawnego, nie dozwalającego ,,umieszczać godeł rozruchu na publicznych miejscach”. Z góry zaś było wykluczone, aby pomnik Adama MICKIEWICZA mógł stanąć na którym z placów publicznych POZNANIA. Sprawa oparła się o sejm pruski, jak zwykle bez skutku. Dopiero po upadku ówczesnego gabinetu i dzięki niestrudzonym zabiegom Dr Teofila MATECKIEGO uzyskano wreszcie 30. grudnia 1858 roku po kilku latach wyczekiwania pozwolenie na ustawienie pomnika.
Pomnik odsłonięto 9. maja 1859 roku przy współudziale licznych tłumów, lecz na wyraźny rozkaz rządu pruskiego bez wszelkich uroczystości. W samym końcu ubiegłego stulecia pobudowano nową podstawę pomnika. U stóp Wieszcza umieszczono postacie chłopca i dziewczęcia, składających hołd duchowemu przywódcy narodu. Postacie te są dłuta Władysława MARCINKOWSKIEGO, który całem przeistoczeniem pomnika kierował. Na nowym cokole stanęła postać poety, ulana z bronzu podług kamiennego oryginału OLESZCZYŃSKIEGO. Pierwotny pomnik ustawiono w podwórcu zbiorów Towarzystwa Przyjaciół Nauk przy ul. Seweryna MIELŻYŃSKIEGO.

Całość na http://www.wbc.poznan.pl

Kazimiera IŁŁAKOWICZÓWNA


Kazimiera IŁŁAKOWICZÓWNA


Kitoje žemėje palikau savo pėdsaką,
Ženklą savo išraižiau ne mūsų žalvaryje,
Buvau, kaip sėkla, kuri sudygsta ten, kur krito.
Tu mane ,Lietuva, atmink, nors , kaip kryžių,
Tegul mano vardas tame kryžiuje būna...
...nes buvau tavo.

Tuo panaši į pinigą esu,
kam priklausau – grynas atsitiktinumas.
Tačiau visiems laikams jame iškaltas
Tavo atvaizdas, tėvyne mano.
Ir nors tavo veidas gražus, o aš – nevykus,
manęs neatstumk.

Visuos kraštuos sūnų turi tėvyne
kiekvienas pažymėtas tavo ženklu,
ir nesvarbu ar pripažįsti juos, ar nepripažįsti –
jie tavo vardą garsina Pasauly.
Nei vienas jų neišdavė tavęs,
nei vienas tavo vėliava neabejojo.

Erškėčiai badė galvą po kareivio šalmu,
pabodo ginklų žvangesys ir sunkūs šarvai.
Tavi linai, javai, avelių vilna
lankydavo sapnais po atlaikytų mūšių.
Ir ne ant arklio vidur mūšio lauko noriu būti-
-tik tavo širdyje.

Nes regiu tave vandens šniokštime
ir beržų pynių svyravime.
Jei nespėsiu gyva iki tavo vartų,
leisk man sugrįžti į tavo kapines karste.
Atverk man sienas, kaip baltą glėbį,
nes tave mylėjau !

Mėnulio kaukė spindi vandeny
Pilis Dubingių ant kalnelios tovi:
leisk man tuo ežeru pasiekt malonę,
ir pasisveikinimą priimt, kaip sakramentą,
tik pripažink, mieloji, kad , kaip vėlės,
tu tolimos manes ilgėjai.

Atsistok, ištiesk delnus per pasienio stulpus
ir nenuvyk karsto, kuomet jame atplauksiu,
nes Dubingių kapinaitėse yra vieta,
man skirta ir svetinga.
Žino kiekvienas medis, vanduo žino ir žolė
apie mano teises.

Be teisių, be savo žemės, be turto,
Tegul namus ir žemę po mirties atgausiu.
…O linai ir kviečiai, tegul išsisėja
ir akmenį paslepia, kur vardą
jau kartą išraižei ir iš naujo patvirtinsi
po mano mirties. 








 

DO LITWY

Na innej ziemi zostawiłam ślad,
wzór mój wyryłam na nie naszym spiżu,
byłam jak posiew, co wschodzi, gdzie padł.
Ty mnie, o Litwo, racz wspomnieć choć krzyżem,
niech moje imię na tym krzyżu stoi...
...bo byłam twoja.

Otom podobna jest monecie płonej,
kto mnie w obiegu ma - czysty trafunek.
Ale na zawsze na niej utrwalony
twój, o ojczyzno moja, wizerunek.
A ty - choć twarz twa piękna, a jam licha -
mnie nie odpychaj.

Po wszystkich krajach synów masz, ojczyzno,
a każdy twoim znaczony stygmatem,
i czy się przyznasz do nich, czy nie przyznasz, 
oni twe imię wywyższą nad światem.
Z nich nikt nie zdradził cię, żaden nie zwątpił
w twoją chorągiew.

Cierniem nosiła pod zaciężnym hełmem,
nużył mnie broni szczęk, gniótł pancerz ciężki.
Twój len, twe zboża, owiec twoich wełna
snem moim chwiały po bitwach zwycięskich.
nie obok konia na żołnierskiej derce -
lecz na twym sercu.

Bo mi się jawiasz cała w szumie wód
i warkoczami brzóz powiewasz ku mnie...
Jeśli nie zdążę żywa do twych wrót,
daj mi powrócić na twój cmentarz w trumnie.
Otwórz granice jak ramiona białe,
bom cię kochała !

Oto księżyca lśni w jeziorze maska
i Dubiniecki w górze stoi zamek:
po tym jeziorze daj mi wnijść po łaskę
i pozdrowienie przyjąć jak sakrament,
wszak do dalekiej tyś także, o miła,
zawsze tęskniła!

Stań , wesprzyj dłonie o graniczny słup
i nie broń trumnie, kiedy w niej przypłynę,
bo na cmentarzu jest w Dubinkach grób
zawsze gotowy dla mnie i gościnny.
Wie każde drzewo, woda wie i trawa
o moich prawach.


Bez praw, bez ziemi własnej, be imienia,
niech dom i ziemię po zgonie odzyskam.
...A lny i zboża niechaj się rozplenią
i kamień skryją, gdzie ono nazwisko
już raz wyryłaś i znowu potwierdzisz
dla mnie po śmierci.

Tłumaczenie: Nerka